Pocałunek w czasach pandemii: jaki stosunek mają do niego Polacy?

"Za pocałunek… Nie wiem, co dałbym Ci za pocałunek!" Te słowa hiszpańskiego pisarza Gustavo Adolfo Domínguez'a Bécquer'a, idealnie wpisują się w aktualny kontekst, który sprawił, że wyrażanie uczuć poprzez pocałunki musiało zostać ograniczone. A co za pocałunek daliby Polacy?

Z badania* aplikacji randkowej ZaadoptujFaceta wynika, że blisko 60% Polek i Polaków jest obecnie znacznie bardziej wymagających, jeśli chodzi o wybór osoby, którą chcą obdarować całusem. 

Przezorni, choć stęsknieni

Z okazji Międzynarodowego Dnia Pocałunku, który obchodzimy 13 kwietnia, przypominamy ten nieodłączny zwyczaj w życiu Polek i Polaków, który w aktualnym kontekście, uległ zmianom, jednak nigdy nie został zapomniany. 

Okazujemy się, że Polacy są znacznie bardziej przezorni, gdy mają kontakt ze swoimi znajomymi i rodziną. Według badań blisko 50% respondentów deklaruje, że unika całowania się z przyjaciółmi na powitanie. Jednocześnie 64% badanych przyznaje, że brakuje im tego rodzaju pozdrowienia. 

Pożądanie rządzi się swoimi prawami?

Wszystkie wprowadzone obostrzenia, które pozwalają nam zadbać o nasze zdrowie, nie spowodowały jednak zmiany naszego podejścia, jeśli chodzi o zdecydowanie się na pocałunek, gdy ktoś naprawdę nam się podoba. To prawda, jesteśmy mniej bezpośredni niż kiedyś, ale kiedy na randce czujemy motyle w brzuchu, nie mamy żadnych skrupułów i ruszamy do pocałunku, tak jak robiliśmy to wcześniej. 

Potwierdzają to badania ZaadoptujFaceta, z których wynika, że ponad 80% ankietowych pocałowałoby osobę, z którą są na randce, a jedynie 11% zapytałoby o ewentualne objawy, kontakt z osobą chorą czy wynik testu. 

"Nasze badania pozwalają nam zaobserwować ewolucję, jaka zaszła w zachowaniu Polaków. Z naszego ubiegłorocznego sondażu wynikało, że 65% ankietowanych przyznało, że miałoby obawy przed pocałunkiem z kimś, kogo nie znają. Wiele wskazuje na to, że przyzwyczailiśmy się do nowej rzeczywistości i staramy się żyć, tak jak kiedyś" - wyjaśnia Rocio Cardosa, specjalistka aplikacji randkowej ZaadoptujFaceta.

Pierwszy pocałunek? Tego się nie zapomina

Jednym z najbardziej niezapomnianych doświadczeń w życiu człowieka jest, bez wątpienia, pierwszy pocałunek. Dla 57% Polaków był on rodzajem szkolnej zabawy, natomiast w przypadku 43% ankietowych doszło do niego pod wpływem uczucia. Co ciekawa, ponad 50% badanych twierdzi, że nie był to jednak ich wymarzony pocałunek, a nawet katastrofa. 

Polacy pytani o to, kto powinien przejąć inicjatywę w pocałunku, byli podzieleni: 45% twierdzi, że nie ma to znaczenia, natomiast 55%, że powinien być to mężczyzna. Jednak nie każdy jest na tyle odważny, aby od razu przejść do pocałunku. Ponad 70% badanych deklaruje, że pierwsza randka to trochę za wcześnie na całowanie i woli przedłużyć ten moment niepewności do kolejnego spotkania. 

Polacy znacznie mniej różnią w kwestii tego, czy są skłonni pocałować kogoś bez znajomości jego imienia, dając się ponieść chwili. 31% przyznaje, że taka sytuacja miała miejsce w ich życiu, natomiast 69% zapewnia, że nigdy do tego nie doszło… jak na razie.

Najlepszy i najgorszy pocałunek

Polacy zgodnie twierdzą, że najlepsze pocałunki to te dzielone z wyjątkową osobą, opisując je jako czułe, delikatne, zmysłowe, emocjonalne i pełne namiętności. 

A co, jeśli chodzi o te najgorsze? Tutaj badani zwracają uwagę na pocałunki bardzo "niechlujne", niezdarne lub zbyt nachalne, z nieświeżym oddechem lub ze zbyt dużą ilością śliny. No cóż, o gustach się nie dyskutuje, również w kwestii całowania. ;) ​ 

*Badanie zostało przeprowadzone przez ZaadoptujFaceta w kwietniu 2021 roku na próbie badawczej wynoszącej 3000 Polek i Polaków w grupie wiekowej 18-35 lat.

 

Aktualizacje w Twojej skrzynce pocztowej

Klikając "Subskrybuj", potwierdzam, że zapoznałem się z Polityka prywatności i wyrażam na nią zgodę.

Więcej o adopte polska

Adopte to pierwszy portal i aplikacja randkowa, które odwracają tradycyjne role, dając kobietom pełną swobodę wyboru tego, z kim i kiedy chcą rozmawiać.

Przewrotna, butikowa formuła serwisu przyciągnęła już ponad 27 milionów osób na całym świecie, z czego 86% to użytkownicy w wieku od 18 do 35 lat. Adopte pozostaje ponadto jedynym portalem randkowym o równej liczbie kobiet i mężczyzn.

Serwis jest dostępny zarówno za pośrednictwem strony internetowej adopte, jak i aplikacji mobilnej do pobrania w systemie operacyjnym Android i iOS.